Dziś żegnamy naszego „starego” listonosza, pana Waldka. Żal, kiedy odchodzi ktoś miły i zawsze uśmiechnięty. Ludzie przyzwyczajają się do siebie, a tu – nagle zmiana.
Zastąpi go pani Ania, którą starszy kolega oprowadza „po adresach” i wprowadza jako swoją następczynię. Pani Aniu, nasza nowa listonoszko, witamy „na pokładzie”!
A panu Waldkowi, który dobrze wykonywał swoją pracę, dziękujemy za wieloletnią służbę. Wszystkiego dobrego i – do zobaczenia!
Brak odpowiedzi